Ważność umów zawartych przez osoby niemające pełnej zdolności do czynności prawnych
Kodeks Cywilny wyraźnie określa komu są przyznawane poszczególne rodzaje zdolności do czynności prawnych oraz zakres czynności, które mogą być dokonywane przez poszczególne osoby.
Biorąc pod uwagę osoby pełnoletnie i pełną zdolność do czynności prawnych, to sytuacja jest prosta i nie wymaga szerszego wyjaśnienia. Osoba pełnoletnia może dokonywać wszelkich czynności prawnych mocą oświadczenia woli, które będą wywoływać określone skutki prawne. Dotyczy to oczywiście osób, które posiadają pełną zdolność do czynności prawnych. A zatem umowy zawierane przez takie osoby są ważne i rodzą określone skutki prawne.
Jak wygląda sytuacja kiedy umowę zawrze osoba mająca ograniczoną zdolność do czynności prawnych lub nie ma jej w ogóle? Na początku należy zaznaczyć, że w imieniu takich osób działają ich przedstawiciele ustawowi, z reguły są to rodzice lub prawni opiekunowie.
Jeśli zdarzy się sytuacja, że osoba przed ukończeniem osiemnastego roku życia, a więc nieposiadająca pełnej zdolności do czynności prawnych zawarła umowę nienależącą do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia dnia codziennego, do ważności tej umowy potrzebna jest zgoda jej przedstawiciela ustawowego.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że zgoda taka może być wyrażona przed zawarciem umowy, w trakcie jej zawierania, bądź po zawarciu umowy przez osobą niemającą pełnej zdolności do czynności prawnej. Jeśli zgoda przedstawiciela ustawowego jest wyrażona przed zawarciem umowy lub w trakcie jej zawierania, to sytuacja jest w miarę jasna – umowa dochodzi do skutku i rodzi określone konsekwencje prawne wynikające z zawieranej umowy.
Nieco inaczej sytuacja wygląda, gdy umowa w tym czasie nie zostaje potwierdzona, czyli nie ma zgody przedstawiciela ustawowego przed zawarciem umowy ani w trakcie jej zawierania. I tutaj pojawia się pewna niekorzystna sytuacja dla osoby, która zawiera umowę nienależącą do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego z osobą niemającą pełnej zdolności do czynności prawnej. Bowiem nie widomo czy przedstawiciel ustawowy potwierdzi umowę, a co za tym idzie czy dojdzie ona do skutku – mówiąc jasno – powstaje pewien niezręczny i niekorzystny stan zawieszenia. Aby jednak nie czekać w nieskończoność ustawodawca uregulował to w sposób następujący: możliwe jest określenie terminu, w którym umowa ma zostać potwierdzona bądź nie przez przedstawiciela ustawowego osoby niemającej pełnej zdolności do czynności prawnych.
Jest to pewien przywilej, a zarazem ochrona dla drugiej strony, bo zgodnie z obowiązującym prawodawstwem, jeśli w wyznaczonym terminie umowa nie zostanie potwierdzona, ani nie zostanie zaprzeczona, to po jego upływie umowa przestaje obowiązywać. Powstaje sytuacja, jak przed zawarciem umowy, czyli strony są względem siebie niczym niezwiązane. Umowa nie została zawarta zatem nie powstały żadne skutki prawne.
W zasadzie wyznaczenie terminu na potwierdzenie umowy przez przedstawiciela ustawowego (rodziców, prawnych opiekunów) to ochrona dla obu stron stosunku, gdyż osoba niemająca pełnej zdolności prawnej dzięki temu nie zawrze niekorzystnych umów, nie narazi się na ujemne konsekwencje prawne a z kolei druga strona stosunku po upływie wyznaczonego terminu będzie trawa w stanie niepewności tylko przez z góry określony czas.